Sławcie Usta

7.48

Płyta Sławcie Usta wydana w 2002 roku, wraca w 2019 roku w nowej odsłonie. Przygotowaliśmy drugie wydanie cenionej płyty, które zawiera opakowanie digipack z uszlachetnieniami, podkreślającymi ornamenty projektu stworzonego przez Katarzynę Bruzdę.

💿 tylko do wyczerpania zapasów ⏳

  

  • Description

    Product Description

    Płyta Sławcie Usta wydana w 2002 roku, wraca w 2019 roku w nowej odsłonie. Przygotowaliśmy drugie wydanie cenionej płyty, które zawiera opakowanie digipack z uszlachetnieniami, podkreślającymi ornamenty projektu stworzonego przez Katarzynę Bruzdę.

    W czwartkowy wieczór czas zatrzymuje się jakby oniemiały ze zdumienia. Ta „pożegnalna wieczerza”, na którą zaprasza nas Jezus, streszcza w sobie całe Jego ziemskie życie. Jego ogołocenie z boskiego sposobu istnienia, wywłaszczenie ze wszystkiego w bezgranicznym posłuszeństwie wypełnia się w umywaniu nóg Apostołom i nam wszystkim, którzy się tam gromadzimy. Pieśni śpiewane w ten dzień zapraszają nas, byśmy sławili Pana za Ciało i Krew, za Dary nieskończone, a także byśmy mieli odwagę pozostać w Ogrodzie Oliwnym i modlić się razem z cierpiącym Jezusem, który cały powierza się Ojcu.

    W piątkowe popołudnie Liturgia prowadzi nas aż pod Krzyż – nowe Drzewo Życia, tron Chrystusa Króla i znak naszego zbawienia. Wsłuchujemy się w lament Matki Pana i patrzymy w pokrwawioną twarz Mistrza, aby dostrzec w Jego spojrzeniu przebaczenie. Kiedy wcielone Słowo umiera na krzyżu, wówczas zapada takie milczenie, w którym każde słowo traci jakikolwiek sens. Ten, który był Słowem i Objawieniem, niczego już nie mówi i niczego nie objawia. I – paradoksalnie – ten właśnie moment jest pełnią Jego Objawienia. W takiej sytuacji jedyną możliwą postawą Kościoła jest milczenie. Dlatego Liturgia tego dnia wprowadza nas w ciszę Wielkiej Soboty. Skoro Król zasnął, pozostaje nam pogrążyć się w milczeniu, w którym zawiera się wszystko.

  • Posłuchaj

    Posłuchaj